W "republikach ludowych" pojawili się rosyjscy żołnierze w mundurach rebeliantów. Są wyposażeni w ciężką broń. Z granicy rosyjsko-ukraińskiej z kolei napływają wiadomości o systemach rakietowych Iskander i alarmach w wojskach pogranicznych FSB. Po południu w Kijowie zbierze się Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.
Rebelianci w ciągu ostatniej doby przeprowadzili ponad 20 ostrzałów pozycji sił ukraińskich. Najwięcej pocisków spadło na lotnisko w Doniecku oraz umocnione blokady nr 31 i nr 38 koło miejscowości Granitnoje i Gorskoje. Nad ranem rebelianci ostrzelali także pozycje ukraińskie obok Mariupola.
W przygranicznych rejonach Rosji, naprzeciwko północnych rejonów obwodu ługańskiego, wojska pograniczne FSB zostały postawione w podwyższony stan gotowości bojowej.
Jak pisze analityk ukraiński Dmytro Tymczuk, do dzielnicy Pietrowskiej w Doniecku docierają pododdziały armii rosyjskiej. Ubrani są w mundury miejscowych rebeliantów z naszywkami "Doniecka Republika Ludowa".
Rebeliantom przekazano, żeby pod żadnym pozorem nie kontaktować się z przybywającymi z Rosji wojskowymi. Rosyjscy żołnierze znajdujący się w Donbasie dostali z kolei rozkaz zakazu ujawniania "informacji o przemieszczaniu wojskowych pododdziałów".
Jak pisze Tymczuk, "w rejon Ałczewska - Stachanowa - Pierwomajska przerzucane są ciągle siły i uzbrojenie rosyjsko-terrorystycznych wojsk. Odnotowano przybycie z Rosji pojazdów pancernych dla "brygady zmechanizowanej" Prizrak (dowódca A. Mozgowoj). Przez przejście graniczne Krasnodon przybywa artyleria lufowa".
W pasie Jenakijewo-Makiejewka rozwijane są pododdziały rosyjskiej obrony przeciwlotniczej. W rejonie miasta Szachtarsk pojawiły się kompleksy rakietowe S-300. W Makiejewce broń i sprzęt wojskowy przybyły z Rosji jest przemalowywany w barwy ukraińskiej armii.
tvn24.pl
W przygranicznych rejonach Rosji, naprzeciwko północnych rejonów obwodu ługańskiego, wojska pograniczne FSB zostały postawione w podwyższony stan gotowości bojowej.
Jak pisze analityk ukraiński Dmytro Tymczuk, do dzielnicy Pietrowskiej w Doniecku docierają pododdziały armii rosyjskiej. Ubrani są w mundury miejscowych rebeliantów z naszywkami "Doniecka Republika Ludowa".
Rebeliantom przekazano, żeby pod żadnym pozorem nie kontaktować się z przybywającymi z Rosji wojskowymi. Rosyjscy żołnierze znajdujący się w Donbasie dostali z kolei rozkaz zakazu ujawniania "informacji o przemieszczaniu wojskowych pododdziałów".
Jak pisze Tymczuk, "w rejon Ałczewska - Stachanowa - Pierwomajska przerzucane są ciągle siły i uzbrojenie rosyjsko-terrorystycznych wojsk. Odnotowano przybycie z Rosji pojazdów pancernych dla "brygady zmechanizowanej" Prizrak (dowódca A. Mozgowoj). Przez przejście graniczne Krasnodon przybywa artyleria lufowa".
W pasie Jenakijewo-Makiejewka rozwijane są pododdziały rosyjskiej obrony przeciwlotniczej. W rejonie miasta Szachtarsk pojawiły się kompleksy rakietowe S-300. W Makiejewce broń i sprzęt wojskowy przybyły z Rosji jest przemalowywany w barwy ukraińskiej armii.
tvn24.pl