Trzech amerykańskich marynarzy z okrętu USS Ross zostało zaatakowanych na ulicy w Stambule, gdy zeszli na ląd podczas postoju ich jednostki w tym mieście.
Do wojskowych czekających na autobus na przystanku podeszła grupa młodych ludzi, wykrzykujących antyamerykańskie hasła. Doszło do szamotaniny. W pewnym momencie napastnikom udało się założyć na głowy marynarzy papierowe worki.
Amerykanie nie zostali ranni i udało im się bezpiecznie wrócić na pokład niszczyciela. Według tureckich władz, ataku dokonali członkowie Tureckiej Unii Młodych - skrajnie lewicowej organizacji studenckiej.
CNN Newsource/x-news
Amerykanie nie zostali ranni i udało im się bezpiecznie wrócić na pokład niszczyciela. Według tureckich władz, ataku dokonali członkowie Tureckiej Unii Młodych - skrajnie lewicowej organizacji studenckiej.
CNN Newsource/x-news