Australijskie media oceniły politykę Władimira Putina jako "subtelną niczym głowa konia w łóżku". Reakcja komentatorów jest wywołana wtorkowymi doniesieniami o zbliżaniu się rosyjskiej Floty Pacyfiku ku Australii.
Flota składa się z czterech okrętów: krążownika Wariag, niszczyciela Saposznikow oraz holownika i jednostki zaopatrzeniowej. Media w Australii nazwały całe zajście "wyzywającym pokazem siły". Według portalu news.com.au, na spotkanie Rosjan, na północ Morza Koralowego wysłano już jednostki floty australijskiej.
- Oczywiście obecność rosyjskich jednostek na wodach w pobliżu Australii jest niecodzienna, choć nie bezprecedensowa - mówił o działalności Rosjan, premier Australii Tony Abbot. Stwierdził też, że o tym rejsie rosyjskich statków wiedziało wcześniej australijskie wojsko.
"To efekt jego zachowań w geopolityce, które są subtelne niczym głowa konia w łóżku. Większość przywódców na wizyty zagraniczne zabiera podarki dla gospodarzy. Pan Putin zabrał krążownik rakietowy i trzy dodatkowe okręty" - krytykowali działania Putina dziennikarze z portalu news.com.au.
TVN24, news.com.au
- Oczywiście obecność rosyjskich jednostek na wodach w pobliżu Australii jest niecodzienna, choć nie bezprecedensowa - mówił o działalności Rosjan, premier Australii Tony Abbot. Stwierdził też, że o tym rejsie rosyjskich statków wiedziało wcześniej australijskie wojsko.
"To efekt jego zachowań w geopolityce, które są subtelne niczym głowa konia w łóżku. Większość przywódców na wizyty zagraniczne zabiera podarki dla gospodarzy. Pan Putin zabrał krążownik rakietowy i trzy dodatkowe okręty" - krytykowali działania Putina dziennikarze z portalu news.com.au.
TVN24, news.com.au