Generał Mieczysław Gocuł, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, w rozmowie z „Polską Zbrojną” odniósł się do przebudowy Sił Odpowiedzi NATO, które miałaby zastąpić tzw. szpica.
– Przebudowa Sił Odpowiedzi NATO jest drugim filarem reformy Sojuszu. Sojusznicze siły najwyższej gotowości, czyli Very High Readiness Joint Task Force – VJTF, to odpowiedź NATO na wydarzenia za naszą wschodnią granicą. Dynamika konfliktu rosyjsko-ukraińskiego pokazała, że Sojusz potrzebuje oddziałów będących w stanie niemal natychmiast wejść do działania. Dotychczasowe terminy gotowości, 30 i więcej dni, okazały się niewystarczające – zaczął gen. Gocuł.
Szef Sztabu Generalnego stwierdził, że „nie ma wątpliwości co do tego, że Polska może pokusić się o udział w tego rodzaju przedsięwzięciu”. – Od dawna powtarzam: nie jesteśmy już konsumentem bezpieczeństwa. Staliśmy się jego producentem i eksporterem. Od 15 lat dajemy temu wyraz. Jesteśmy solidnym, wiarygodnym sojusznikiem, gotowym do działania w imię wspólnych celów i wartości.
Generał odniósł się też do kwestii ulokowania szpicy w Polsce. Jego zdaniem jeśli „oddziały VJTF zostaną odpowiednio wyposażone, to miejsce ich codziennego stacjonowania będzie sprawą drugorzędną”.
Polska Zbrojna
Szef Sztabu Generalnego stwierdził, że „nie ma wątpliwości co do tego, że Polska może pokusić się o udział w tego rodzaju przedsięwzięciu”. – Od dawna powtarzam: nie jesteśmy już konsumentem bezpieczeństwa. Staliśmy się jego producentem i eksporterem. Od 15 lat dajemy temu wyraz. Jesteśmy solidnym, wiarygodnym sojusznikiem, gotowym do działania w imię wspólnych celów i wartości.
Generał odniósł się też do kwestii ulokowania szpicy w Polsce. Jego zdaniem jeśli „oddziały VJTF zostaną odpowiednio wyposażone, to miejsce ich codziennego stacjonowania będzie sprawą drugorzędną”.
Polska Zbrojna