Jak podaje tvn24.pl, w miejscowości Pirna pod Dreznem na wschodzie Niemiec doszło do silnej eksplozji i pożaru w zakładzie chemicznym. W wypadku zginęła co najmniej jedna osoba, wiele zostało rannych, w tym cztery ciężko.
W zakładzie, według wstępnych ustaleń miał wybuchnąć kocioł grzewczy - eksplozja spowodowała spore zniszczenia i pożar, a na miejscu pojawiło się ponad stu strażaków i ratowników.
Na terenie zakładu w momencie wybuchu znajdowało się około 30 ludzi. Policja ze względów bezpieczeństwa zamknęła obszar w promieniu 100 metrów od zakładu, a mieszkańcy pobliskich domów zostali ewakuowani.
tvn24.pl
Na terenie zakładu w momencie wybuchu znajdowało się około 30 ludzi. Policja ze względów bezpieczeństwa zamknęła obszar w promieniu 100 metrów od zakładu, a mieszkańcy pobliskich domów zostali ewakuowani.
tvn24.pl