Ratownicy wstrzymali akcję poszukiwania 50 osób, zaginionych po zatonięciu południowokoreańskiego statku rybackiego na Morzu Beringa. Powodem są złe warunki atmosferyczne.
Trawler Orion-502 zatonął w poniedziałek. Na jego pokładzie znajdowało się ok. 60 osób, m.in. obywateli Korei Południowej, Indonezji i Filipin, a także jeden Rosjanin. Dotąd potwierdzono śmierć jednej osoby - koreańskiego rybaka, który zmarł z wychłodzenia. Służbom ratunkowym udało się ocalić siedmiu członków załogi.
Władze Korei Południowej zwróciły się do Rosji z prośba o pomoc w poszukiwaniu zaginionych rybaków. Do akcji włączył się także amerykański helikopter. Poszukiwania z powietrza utrudniała jednak zła widoczność.
RUPTLY/x-news
Władze Korei Południowej zwróciły się do Rosji z prośba o pomoc w poszukiwaniu zaginionych rybaków. Do akcji włączył się także amerykański helikopter. Poszukiwania z powietrza utrudniała jednak zła widoczność.
RUPTLY/x-news