Kanadyjska rodzina przez pół roku mieszkała pod jednym dachem ze zwłokami 52-letniego mężczyzny. Mieszkańcy wierzyli, że gorliwa modlitwa sprawi, iż 52-latek zmartwychwstanie - podaje RMF FM.
Z informacji władz wynika, że mężczyzna prawdopodobnie zmarł w marcu tego roku. Od tego czasu rodzina mieszkała ze zwłokami 52-latka. W lokalu uszczelniono okna, by zapach rozkładających się zwłok nie zdradził sekretu rodziny.
Sprawa wyszła na jaw, gdy szeryf zapukał do drzwi mieszkania, gdyż rodzina zalegała z ratami kredytu.
Żona denata przyznała, że rodzina i przyjaciele codziennie modlili się o zmartwychwstanie mężczyzny.
RMF FM
Sprawa wyszła na jaw, gdy szeryf zapukał do drzwi mieszkania, gdyż rodzina zalegała z ratami kredytu.
Żona denata przyznała, że rodzina i przyjaciele codziennie modlili się o zmartwychwstanie mężczyzny.
RMF FM