Armia syryjska odparła kolejny atak bojowników z Państwa Islamskiego (IS) na lotnisko wojskowe w Deir ez-Zor - ostatni przyczółek sił rządowych na południowym brzegu Eufratu.
Lotniska bronią żołnierze ze 104 brygady Gwardii Republikańskiej, wpierani przez posiłki z prowincji Rakka. Żołnierzy wiernych prezydentowi Asadowi wspiera lotnictwo. Agencja prasowa SANA donosi o "kilkunastu terrorystach zabitych na obrzeżach lotniska" tylko wczoraj.
Tymczasem 360 km na północ od Damaszku syryjskie dowództwo próbuje zamknąć w okrążeniu siły opozycyjne we wschodniej części miasta Aleppo. Lotnictwo atakuje obszary Bayanuna, Al-Tamura i Azaz, w stronę granicy tureckiej.
Natomiast po 80 dniach walk, ekstremiści z IS nadal próbują zamknąć pierścień oblężenia wokół miasta Kobane(100 km od Aleppo), gdzie kurdyjscy obrońcy z powrotem kontrolują 80 proc. miasta.
W Syrii od początku konfliktu zginęło już 190 tys. osób, a 8 mln opuściło swoje domy. Silnie podzielona opozycja obecnie nie jest w stanie przejąć inicjatywy zarówno w walce siłami prezydenta Baszara al-Asada, jak i bojownikami z Państwa Islamskiego.
Tymczasem 360 km na północ od Damaszku syryjskie dowództwo próbuje zamknąć w okrążeniu siły opozycyjne we wschodniej części miasta Aleppo. Lotnictwo atakuje obszary Bayanuna, Al-Tamura i Azaz, w stronę granicy tureckiej.
Natomiast po 80 dniach walk, ekstremiści z IS nadal próbują zamknąć pierścień oblężenia wokół miasta Kobane(100 km od Aleppo), gdzie kurdyjscy obrońcy z powrotem kontrolują 80 proc. miasta.
W Syrii od początku konfliktu zginęło już 190 tys. osób, a 8 mln opuściło swoje domy. Silnie podzielona opozycja obecnie nie jest w stanie przejąć inicjatywy zarówno w walce siłami prezydenta Baszara al-Asada, jak i bojownikami z Państwa Islamskiego.