Litewski premier Algirdas Butkevicius zaapelował do Stanów Zjednoczonych, aby rozstrzygnęły czy CIA korzystała ze swoich baz na terenie tego kraju do torturowania więźniów.
W senackim raporcie dotyczącym tajnych więzień CIA ani razu nie została wymieniona Litwa. Mimo to pada nazwa "fioletowa placówka więzienna". Jej opis jest zgodny ze śledztwem, które w sprawie tajnych więzień CIA było prowadzone na Litwie w latach 2009-2010. Ustalono wówczas, że CIA korzystała z połączeń lotniczych na Litwę, jednak nie udało się dojść do tego, czy w kraju tym znajdowało się tajne więzienie CIA. Amerykanie odmówili wtedy współpracy.
- Raport Senatu USA przekonuje mnie, że rzeczywiście więźniowie byli przetrzymywani na terytorium Litwy - powiedział kierujący śledztwem z lat 2009-2010 Arvydas Anusauskas. Z kolei premier Algirdas Butkevicius po publikacji raportu wyraził nadzieję, że ponownie zostanie wszczęte parlamentarne śledztwo w tej sprawie. Szef rządu wezwał też USA do tego, aby jednoznacznie określiły, czy na Litwie znajdowały się więzienia CIA. - Oczekuję, że współpraca ze Stanami Zjednoczonymi pozostanie na wysokim poziomie, a informacjami będziemy się dzielić i wymieniać.
Reuters
- Raport Senatu USA przekonuje mnie, że rzeczywiście więźniowie byli przetrzymywani na terytorium Litwy - powiedział kierujący śledztwem z lat 2009-2010 Arvydas Anusauskas. Z kolei premier Algirdas Butkevicius po publikacji raportu wyraził nadzieję, że ponownie zostanie wszczęte parlamentarne śledztwo w tej sprawie. Szef rządu wezwał też USA do tego, aby jednoznacznie określiły, czy na Litwie znajdowały się więzienia CIA. - Oczekuję, że współpraca ze Stanami Zjednoczonymi pozostanie na wysokim poziomie, a informacjami będziemy się dzielić i wymieniać.
Reuters