Jak informuje CNN, samolot malezyjskich tanich linii lotniczych AirAsia utracił kontakt z kontrolą ruchu lotniczego o godzinie 6.17 (00.17 czasu polskiego), a więc raptem 42 minuty po starcie z Surabaya w Indonezji i na godzinę przed planowanym lądowaniem w Singapurze.
Hadi Mustafa, rzecznik ministerstwa transportu Indonezji, potwierdził doniesienia i dodał, że do utraty łączności doszło, gdy maszyna znajdowała się nad Morzem Jawajskim między Borneo i Jawą. - Przed utratą kontaktu kapitan samolotu poprosił o wytyczenie nietypowej trasy przelotu - dodał przedstawiciel indonezyjskiego resortu. W rejonie, gdzie przelatywał samolot, panowało wtedy zachmurzenie.
Airbusem 320-200 podróżowało 155 osób i 6 osób personelu. Większość z podróżujących to Indonezyjczycy - 149 osób, a także trzech Koreańczyków i po jednej osobie z Singapuru, Wielkiej Brytanii i Malezji. Przedstawiciele tego ostatniego kraju poinformowali, że rozpoczęto akcję ratowniczo-poszukiwawczą, którą ma wesprzeć singapurski urząd lotnictwa cywilnego oraz 2 samoloty sił powietrznych i marynarki wojennej.
W tym toku to trzeci przypadek, gdy któraś z malezyjskich linii lotniczych traci samolot (choć AirAsia zdarza się to po raz pierwszy). Boeing lotu MH 370 Malaysia Airlines z 239 pasażerami zaginął 8 marca i do dziś nie został zlokalizowany, zaś 17 lipca inna maszyna, przelatująca nad Ukrainą, została zestrzelona.
RMF24
Airbusem 320-200 podróżowało 155 osób i 6 osób personelu. Większość z podróżujących to Indonezyjczycy - 149 osób, a także trzech Koreańczyków i po jednej osobie z Singapuru, Wielkiej Brytanii i Malezji. Przedstawiciele tego ostatniego kraju poinformowali, że rozpoczęto akcję ratowniczo-poszukiwawczą, którą ma wesprzeć singapurski urząd lotnictwa cywilnego oraz 2 samoloty sił powietrznych i marynarki wojennej.
W tym toku to trzeci przypadek, gdy któraś z malezyjskich linii lotniczych traci samolot (choć AirAsia zdarza się to po raz pierwszy). Boeing lotu MH 370 Malaysia Airlines z 239 pasażerami zaginął 8 marca i do dziś nie został zlokalizowany, zaś 17 lipca inna maszyna, przelatująca nad Ukrainą, została zestrzelona.
RMF24