Męża Agnieszki K., Adama J. z Konina, zatrzymano do wyjaśnienia. W niedługim czasie ma on być deportowany przez meksykańskie służby imigracyjne do Polski. Powiedział on policji, że wraz z żoną zapłacili po 200 dolarów przemytnikowi, który miał im ułatwić przedostanie się do USA. Gdy Agnieszkę K. porwał prąd, przemytnik uciekł.
Ambasada RP w Meksyku jest w kontakcie zarówno z policją w Nuevo Laredo, jak i z Adamem J. - powiedziała Dorota Barys.
Polskie małżeństwo wjechało legalnie na teren Meksyku w sobotę. Polacy udający się w celach turystycznych do tego kraju nie muszą mieć wizy.
Szef policji w Nuevo Laredo, Alberto del Angel Hernandez, powiedział, że bardzo rzadko się zdarza, aby obywatele Polski usiłowali taką drogą dostać do do USA. Dodał, że tylko w tym roku na brzegu Rio Grande w pobliżu Nuevo Laredo znaleziono 16 ciał niedoszłych imigrantów.
sg, pap