Tłumy osób zgromadziły się w centrum Paryża, by wyrazić solidarność z ofiarami środowego ataku na redakcję magazynu satyrycznego "Charlie Hebdo".
Paryżanie przynieśli ze sobą świece i ołówki symbolizujące zastrzelonych dziennikarzy i rysowników gazety.
Wciąż trwa policyjna obława na napastników, którymi najprawdopodobniej byli dwaj bracia narodowości algierskiej, 32-letni Cherif i 34-letni Said Kouachi. Mężczyźni ukrywają się w jednej z miejscowości na wschód od Paryża.
RUPTLY/x-news
Wciąż trwa policyjna obława na napastników, którymi najprawdopodobniej byli dwaj bracia narodowości algierskiej, 32-letni Cherif i 34-letni Said Kouachi. Mężczyźni ukrywają się w jednej z miejscowości na wschód od Paryża.
RUPTLY/x-news
