W piątek grupa kilkudziesięciu osób przerwała występ Billa Cosby'ego.
Na sali rozległy się okrzyki "Wierzymy kobietom" oraz "Gwałt to nie żart". Fani komika wsparli go owacjami. Po usunięciu protestujących z sali, aktor kontynuował swój występ.
CNN Newsource/x-news
CNN Newsource/x-news