Jak informuje telewizja NHK, premier Shinzo Abe potwierdził, że jeden z dwóch uprowadzonych Japończyków przez Państwo Islamskie, Haruna Yukawa, został zamordowany. Potwierdzono autentyczność nagrania, które dżihadyści opublikowali po egzekucji.
- Takie akty terroryzmu są podłe i nie do przyjęcia. Potępiam je z całą stanowczością - powiedział Abe w japońskiej telewizji publicznej NHK. Premier złożył kondolencje rodzinie Yukawy, a do terrorystów skierował żądanie uwolnienia drugiego z porwanych, Kenji Goto.
- Nadal będziemy walczyć z terroryzmem razem ze społecznością międzynarodową - zapewnił premier Japonii.
W sprawie zabitego zakładnika głos zabrał premier Wielkiej Brytanii, David Cameron, a także prezydent USA, Barack Obama. - Stoimy przy naszym japońskim sojuszniku - podkreślił amerykański przywódca.
Według agencji dpa na opublikowanym w sobotę w internecie nagraniu jest informacja o egzekucji. Goto trzyma w ręku zdjęcie Yukawy. Słychać też głos - zapewne Goto - wzywający rząd Japonii do spełnienia żądań porywaczy, przy czym dżihadyści nie oczekują już okupu, a domagają się uwolnienia więzionej w Jordanii radykalnej islamistki.
Rząd Japonii oficjalnie odrzucił możliwość "ustępstw wobec terrorystów".
NHK, BBC
- Nadal będziemy walczyć z terroryzmem razem ze społecznością międzynarodową - zapewnił premier Japonii.
W sprawie zabitego zakładnika głos zabrał premier Wielkiej Brytanii, David Cameron, a także prezydent USA, Barack Obama. - Stoimy przy naszym japońskim sojuszniku - podkreślił amerykański przywódca.
Według agencji dpa na opublikowanym w sobotę w internecie nagraniu jest informacja o egzekucji. Goto trzyma w ręku zdjęcie Yukawy. Słychać też głos - zapewne Goto - wzywający rząd Japonii do spełnienia żądań porywaczy, przy czym dżihadyści nie oczekują już okupu, a domagają się uwolnienia więzionej w Jordanii radykalnej islamistki.
Rząd Japonii oficjalnie odrzucił możliwość "ustępstw wobec terrorystów".
NHK, BBC