Sierżant Bowe Bergdahl, który był więziony w Afganistanie przez pięć lat, usłyszy zarzut dezercji - podaje reuters.com, powołując się na informacje z NBC. Żołnierz zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach w czerwcu 2009 roku.
Jak twierdzą źródła, na które powołuje się NBC, Bergdahl podczas służby w prowincji Paktika w Afganistanie miał opuścić posterunek, by uniknąć niebezpiecznej służby. Prawdopodobnie podczas domniemanej ucieczki został złapany do niewoli przez talibów.
Bergdahl został uwolniony w maju 2014 r. w czasie wymiany jeńców z talibami. W prasie pojawiały się jednak informacje sugerujące, że wojskowy został wypuszczony nieprzypadkowo, gdyż miał przez terrorystów zostać zwerbowany do służby wywiadowczej. Po wymianie, żołnierze z którymi służył Bergdahl, oskarżyli go o dezercję.
reuters.com
Bergdahl został uwolniony w maju 2014 r. w czasie wymiany jeńców z talibami. W prasie pojawiały się jednak informacje sugerujące, że wojskowy został wypuszczony nieprzypadkowo, gdyż miał przez terrorystów zostać zwerbowany do służby wywiadowczej. Po wymianie, żołnierze z którymi służył Bergdahl, oskarżyli go o dezercję.
reuters.com