Falę krytyki wywołało wideo, w którym widać jak przywódca separatystów, pseudonim Giwi, znęca się nad jeńcami ukraińskimi. "Pięści same się zaciskają. W jakim celu opublikowano to haniebne nagranie? Co rebelianci chcieli przez to udowodnić?” - napisał jeden z ukraińskich dziennikarzy, Siergiej Zaporożski, na swoim blogu - podaje TVN 24.
Nagranie pojawiło się w sieci po odbiciu przez rebeliantów lotniska w Doniecku, 21 stycznia.
„Rebelianci, wraz z nasileniem ataków w Donbasie, nasilają także wojnę propagandową Po zajęciu lotniska demonstracyjnie przeprowadzili jeńców ulicami Doniecka. Żołnierze są publicznie poniżani” – czytamy w tygodniku ukraińskim „Zerkało Tyżnia” w przedruku za "Der Spiegel".
„Z nową ofensywą sił separatystycznych przyszłość na wschodniej Ukrainie rysuje się coraz bardziej ponuro. Dziewięć miesięcy walk i 5000 ofiar rozszerza granice cynizmu i nienawiści. Świadczy o tym jeden z filmów propagandowych, gdzie dowódca oddziału rebeliantów zmusza jeńców, by zjadali naszywki z mundurów” – napisano na portalu ukraińskiego tygodnika „Ekspert” za "The Economist". "To bardzo pokazowe wideo. W tle kilkakrotnie pokazują się kamery telewizji rosyjskich" - napisało pismo opozycyjne "Nasza Niwa".
Ukraińskie służby oraz dowódcy operacji antyterrorystycznej w Donbasie badają sprawę. Według organizacji Memoriał, która broni praw człowieka, odpowiedzialność za zachowanie rebeliantów ponoszą władze w Moskwie.
- Niestety jeńcy w Donbasie mogą liczyć jedynie na łaskę separatystów. W obecnej sytuacji znaleźli się poza prawem międzynarodowym. Brak bazy legislacyjnej na Ukrainie, mam na myśli przepisy o stanie wojennym, pozbawia żołnierzy możliwości poszukiwania pomocy choćby w takich organizacjach, jak Czerwony Krzyż - powiedział ukraiński obrońca praw człowieka Eduard Bagirow.
Wideo można obejrzeć tutaj (UWAGA! DRASTYCZNE SCENY!): http://www.wprost.pl/ar/490897/Ukrainscy-zolnierze-w-niewoli-u-separatystow-18-DRASTYCZNE/
„Rebelianci, wraz z nasileniem ataków w Donbasie, nasilają także wojnę propagandową Po zajęciu lotniska demonstracyjnie przeprowadzili jeńców ulicami Doniecka. Żołnierze są publicznie poniżani” – czytamy w tygodniku ukraińskim „Zerkało Tyżnia” w przedruku za "Der Spiegel".
„Z nową ofensywą sił separatystycznych przyszłość na wschodniej Ukrainie rysuje się coraz bardziej ponuro. Dziewięć miesięcy walk i 5000 ofiar rozszerza granice cynizmu i nienawiści. Świadczy o tym jeden z filmów propagandowych, gdzie dowódca oddziału rebeliantów zmusza jeńców, by zjadali naszywki z mundurów” – napisano na portalu ukraińskiego tygodnika „Ekspert” za "The Economist". "To bardzo pokazowe wideo. W tle kilkakrotnie pokazują się kamery telewizji rosyjskich" - napisało pismo opozycyjne "Nasza Niwa".
Ukraińskie służby oraz dowódcy operacji antyterrorystycznej w Donbasie badają sprawę. Według organizacji Memoriał, która broni praw człowieka, odpowiedzialność za zachowanie rebeliantów ponoszą władze w Moskwie.
- Niestety jeńcy w Donbasie mogą liczyć jedynie na łaskę separatystów. W obecnej sytuacji znaleźli się poza prawem międzynarodowym. Brak bazy legislacyjnej na Ukrainie, mam na myśli przepisy o stanie wojennym, pozbawia żołnierzy możliwości poszukiwania pomocy choćby w takich organizacjach, jak Czerwony Krzyż - powiedział ukraiński obrońca praw człowieka Eduard Bagirow.
Wideo można obejrzeć tutaj (UWAGA! DRASTYCZNE SCENY!): http://www.wprost.pl/ar/490897/Ukrainscy-zolnierze-w-niewoli-u-separatystow-18-DRASTYCZNE/