24-latek wysłał list do papieża Franciszka, w którym twierdzi, że jako chłopiec był molestowany przez księży w hiszpańskiej Granadzie. Miało się to dziać w latach 2004-2007 - podaje Radio Zet.
Oskarżonych o seksualne wykorzystywanie ministranta jest 10 katolickich księży.
- Zadzwoniłem do niego i powiedziałem mu: jutro idziesz do twojego biskupa. Napisałem do tego biskupa, aby się tym zajął i tę sprawę zgłosił - skomentował sytuację papież. - Przeżywam to z wielkim bólem, ale prawda jest prawdą i nie możemy jej ukrywać - dodał.
Radio Zet
- Zadzwoniłem do niego i powiedziałem mu: jutro idziesz do twojego biskupa. Napisałem do tego biskupa, aby się tym zajął i tę sprawę zgłosił - skomentował sytuację papież. - Przeżywam to z wielkim bólem, ale prawda jest prawdą i nie możemy jej ukrywać - dodał.
Radio Zet