Członkowie Państwa Islamskiego opublikowali nagranie, na którym pokazują ścięcie dwudziestu jeden chrześcijan. Władze Egiptu stanowczo potępiły egzekucję swoich obywateli – donosi The Wall Street Journal.
Bojownicy Państwa Islamskiego wczoraj opublikowali film przedstawiający egzekucję dwudziestu jeden egipskich chrześcijan obrządku koptyjskiego.
Prezydent Egiptu Abdel Fattah Al Sisi ogłosił siedmiodniową żałobę narodową oraz zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Egipt chce, by kwestia egzekucji Koptów została poruszona podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. W związku z tym do Nowego Jorku poleciał minister spraw zagranicznych Egiptu.
Biały Dom potępił „podłe i tchórzliwe morderstwo dwudziestu jeden obywateli Egiptu na terenie Libii dokonane przez członków Państwa Islamskiego” – czytamy w oświadczeniu. Waszyngton podkreśla, iż należy szybko znaleźć rozwiązanie konfliktu w Libii. Brytyjski minister spraw zagranicznych Philip Hammond, podkreślił, że taki „akt barbarzyństwa wzmacnia determinację w szukaniu rozwiązań, by powstrzymać rozprzestrzenianie się terroryzmu”.
Wojska egipskie zaangażowane są w walkę z Państwem Islamskim na Półwyspie Synaj od 2012 roku. Prezydent Sisi podkreśla, że wewnętrzna walka polityczna w Libii stanowi bezpośrednie zagrożenie dla Egiptu.
Zamordowani Egipcjanie to przybili do Libii emigranci. Zostali porwani w grudniu zeszłego roku oraz styczniu w okolicach miasta Syrta.
kc, The Wall Street Journal
Prezydent Egiptu Abdel Fattah Al Sisi ogłosił siedmiodniową żałobę narodową oraz zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Egipt chce, by kwestia egzekucji Koptów została poruszona podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. W związku z tym do Nowego Jorku poleciał minister spraw zagranicznych Egiptu.
Biały Dom potępił „podłe i tchórzliwe morderstwo dwudziestu jeden obywateli Egiptu na terenie Libii dokonane przez członków Państwa Islamskiego” – czytamy w oświadczeniu. Waszyngton podkreśla, iż należy szybko znaleźć rozwiązanie konfliktu w Libii. Brytyjski minister spraw zagranicznych Philip Hammond, podkreślił, że taki „akt barbarzyństwa wzmacnia determinację w szukaniu rozwiązań, by powstrzymać rozprzestrzenianie się terroryzmu”.
Wojska egipskie zaangażowane są w walkę z Państwem Islamskim na Półwyspie Synaj od 2012 roku. Prezydent Sisi podkreśla, że wewnętrzna walka polityczna w Libii stanowi bezpośrednie zagrożenie dla Egiptu.
Zamordowani Egipcjanie to przybili do Libii emigranci. Zostali porwani w grudniu zeszłego roku oraz styczniu w okolicach miasta Syrta.
kc, The Wall Street Journal