"Z Libii do miast krzyżowców dostaniemy się byle łódką - jako nielegalni imigranci, którzy setkami ściągają do Europy" - grożą dżihadyści z Państwa Islamskiego.
W piśmie opublikowanym przez Abu Arhima al-Libima, zatytułowanym "Libia: strategiczna brama dla Państwa Islamskiego", znalazły się zalecenia dla dżihadystów, w jaki sposób mogą oni dostać się do Europy. Państwo Islamskie chce przerzucić do Libii jak najwięcej radykałów z Iraku i Syrii. Następnie na statkach z nielegalnymi imigrantami mają oni przez Morze Śródziemne dotrzeć do Europy, gdzie będą przeprowadzać kolejne zamachy.
"Bóg obdarzył Libię strategiczną pozycją i olbrzymim potencjałem, z których możemy wyciągnąć wielkie korzyści. Ma długie wybrzeże i łatwy dostęp do południowych państw europejskich krzyżowców. Można ich stąd łatwo dosięgnąć, nawet zwyczajną łódką" - pisze terrorysta.
"Jeśli będziemy potrafili wykorzystać ten potencjał, możemy sprowadzić chaos na kraje południowej Europy, doprowadzić do zamknięcia ich szlaków żeglugowych, a także atakować ich okręty i tankowce" - wylicza.
W listopadzie ubiegłego roku szef Państwa Islamskiego, samozwańczy kalif Ibrahim, poinformował, iż ma w Libii już trzy prowincje i szerokie poparcie miejscowych ludzi. Dżihadyści mają kontrole m.in. nad miastem Derna na wschodzie kraju, a także nad Syrtą.
rt.com
"Bóg obdarzył Libię strategiczną pozycją i olbrzymim potencjałem, z których możemy wyciągnąć wielkie korzyści. Ma długie wybrzeże i łatwy dostęp do południowych państw europejskich krzyżowców. Można ich stąd łatwo dosięgnąć, nawet zwyczajną łódką" - pisze terrorysta.
"Jeśli będziemy potrafili wykorzystać ten potencjał, możemy sprowadzić chaos na kraje południowej Europy, doprowadzić do zamknięcia ich szlaków żeglugowych, a także atakować ich okręty i tankowce" - wylicza.
W listopadzie ubiegłego roku szef Państwa Islamskiego, samozwańczy kalif Ibrahim, poinformował, iż ma w Libii już trzy prowincje i szerokie poparcie miejscowych ludzi. Dżihadyści mają kontrole m.in. nad miastem Derna na wschodzie kraju, a także nad Syrtą.
rt.com