W stolicy Somalii Mogadiszu doszło do zamachu terrorystycznego. Bojownicy grupy Al-Szabab zaatakowali hotel, w którym przebywali politycy. Zginęło co najmniej 20 osób - podaje BBC.
Do zamachu doszło w hotelu często uczęszczanym przez polityków. Zamachowcy najpierw podjechali pod budynek samochodem, w którym znajdowały się materiały wybuchowe. Po wysadzeniu bramy do budynku oraz pobliskiego meczetu wtargnęli zamachowcy.
Z informacji przekazanych przez rząd wynika, że wśród ofiar znalazł się jeden z parlamentarzystów oraz zastępca prezydenta miasta. W trakcie ataku w hotelu przebywał także wicepremier oraz ministrowie.
Islamska bojówka Al-Szabab przyznała się do zamachu.
BBC
Z informacji przekazanych przez rząd wynika, że wśród ofiar znalazł się jeden z parlamentarzystów oraz zastępca prezydenta miasta. W trakcie ataku w hotelu przebywał także wicepremier oraz ministrowie.
Islamska bojówka Al-Szabab przyznała się do zamachu.
BBC