Według stacji telewizyjnej "Rossija", piloci sygnalizowali pojawienie się ognia w jednym z czterech silników maszyny.
Samolot był jednym z 20 Tu-160, znajdujących się na wyposażeniu rosyjskiego lotnictwa wojskowego. Maszyny te służą do przenoszenia bomb atomowych i konwencjonalnych. Jednorazowo Tu-160 zabiera 12 bomb. Ma zasięg 14 tys. km, osiąga pułap do 16 tys. metrów i prędkość 2000 km na godzinę.
Pierwszy lot Tu-160 odbył się w 1981 roku, w służbie samolot jest od 1987. W ubiegłym roku rosyjskie siły zbrojne podpisały kontrakt na modernizację 15 maszyn Tu-160, pozwalającą używać ich do 2030 roku.
Czwartkowy wypadek to pierwsza katastrofa tego typu samolotu w ciągu 16 lat eksploatacji w rosyjskim lotnictwie wojskowym.
rp, pap