Nad redakcją tygodnika "Charlie Hebdo" kilkukrotnie przeleciał niezidentyfikowany dron - informuje rmf24.pl Policjanci chroniący budynek, w którym znajduje się nowa redakcja tygodnika wszczęli alarm.
Na razie nie udało się schwytać osób, które kierowały dronem.
W ciągu ostatnich miesięcy nad Francją wielokrotnie widziano niezidentyfikowane drony. Pod koniec lutego francuska policja wszczęła śledztwo w tej sprawie - dotyczy ono co najmniej 5 takich obiektów, które pojawiły się m.in. nad Wieżą Eiffla czy głównymi placami Paryża.
Francuska policja nie wykluczyła, że nagła aktywność dronów może być "skoordynowaną akcją", a zdaniem ekspertów obiekty mogły być wykorzystywane do próbnych lotów przed atakami terrorystycznymi.
Na początku stycznia br. do redakcji francuskiego magazynu satyrycznego "Charlie Hebdo" w centrum Paryża wtargnęło trzech mężczyzn w czarnych kapturach z kałasznikowami w rękach. Napastnicy zabili 12 osób, w tym dwóch policjantów. 10 osób jest rannych, pięć w stanie krytycznym.
RMF FM
W ciągu ostatnich miesięcy nad Francją wielokrotnie widziano niezidentyfikowane drony. Pod koniec lutego francuska policja wszczęła śledztwo w tej sprawie - dotyczy ono co najmniej 5 takich obiektów, które pojawiły się m.in. nad Wieżą Eiffla czy głównymi placami Paryża.
Francuska policja nie wykluczyła, że nagła aktywność dronów może być "skoordynowaną akcją", a zdaniem ekspertów obiekty mogły być wykorzystywane do próbnych lotów przed atakami terrorystycznymi.
Na początku stycznia br. do redakcji francuskiego magazynu satyrycznego "Charlie Hebdo" w centrum Paryża wtargnęło trzech mężczyzn w czarnych kapturach z kałasznikowami w rękach. Napastnicy zabili 12 osób, w tym dwóch policjantów. 10 osób jest rannych, pięć w stanie krytycznym.
RMF FM