Australijski sąd orzekł, że para prezenterów rozgłośni 2DayFm. naruszyła prawo, podając się za księcia Karola i królową Elżbietę, gdy dzwonili do szpitala, w którym przebywała księżna Kate.
Wyrok sądu może dla 2DayFm oznaczać karę finansową, ale też utratę koncesji. Wcześniej winę rozgłośni stwierdziło ACMA (australijskie biuro ds. mediów i komunikacji). Według ACMA, radio powinno wcześniej uzyskać zgodę osób, które pojawiły się w nagraniu. Stacji udało się jednak odwołać od tej decyzji. Dzisiaj sąd przychylił się jednak do wcześniejszej decyzji ACMA.
Prezenterzy: Mel Greig i Michael Christian zadzwonili w 2012 r. do szpitala, w którym z powodu ciąży przebywała księżna Kate. Podali się za Elżbietę i księcia Karola i w ten sposób dostali informacje o stanie zdrowia ciężarnej. Dziennikarze byli w szoku, że udało im się uzyskać chronione dane w tak prosty sposób. Przepraszali za ten incydent.
- To był szok. W ogóle się nie spodziewaliśmy, że nas połączą. Byliśmy pewni, że rzucą słuchawką, jak tylko usłyszą nasze fatalne akcenty – podkreślili. Media na całym świecie nagłośniły „skandaliczną niedyskrecję” szpitala im. króla Edwarda VII.
Dziennikarzom informacji udzieliła pielęgniarka Jacintha Saldanha. Kilka dni później pielęgniarka popełniła samobójstwo. W liście pożegnalnym za swoją decyzję obwiniła dyrekcję szpitala i dwójkę australijskich radiowców.
bbc.co.uk
Prezenterzy: Mel Greig i Michael Christian zadzwonili w 2012 r. do szpitala, w którym z powodu ciąży przebywała księżna Kate. Podali się za Elżbietę i księcia Karola i w ten sposób dostali informacje o stanie zdrowia ciężarnej. Dziennikarze byli w szoku, że udało im się uzyskać chronione dane w tak prosty sposób. Przepraszali za ten incydent.
- To był szok. W ogóle się nie spodziewaliśmy, że nas połączą. Byliśmy pewni, że rzucą słuchawką, jak tylko usłyszą nasze fatalne akcenty – podkreślili. Media na całym świecie nagłośniły „skandaliczną niedyskrecję” szpitala im. króla Edwarda VII.
Dziennikarzom informacji udzieliła pielęgniarka Jacintha Saldanha. Kilka dni później pielęgniarka popełniła samobójstwo. W liście pożegnalnym za swoją decyzję obwiniła dyrekcję szpitala i dwójkę australijskich radiowców.
bbc.co.uk