Kolejny wybuch w Odessie. Odpowiedzialne rosyjskie służby specjalne?

Kolejny wybuch w Odessie. Odpowiedzialne rosyjskie służby specjalne?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Odessa, fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Po północy mieszkańcy Odessy usłyszeli odgłos eksplozji. Wybuchła bomba podłożona w centrum biznesowym Admiralski, w którym swoje biuro ma partia Samopomoc mera Lwowa Andrija Sadowego. Był to kolejny zamach w Odessie w ciągu kilku ostatnich tygodni - podaje tv24.pl.
Cel ataku, czyli biura Samopomocy, był nieprzypadkowy. W szeregach partii znajduje się wielu dowódców batalionów i żołnierzy, którzy na co dzień walczą z separatystami w rejonie Donbasu.

Według wstępnych ustaleń policjantów w wyniku wybuchu nikt nie ucierpiał. Uszkodzony został natomiast fragment ściany frontowej budynku przy wejściu do biura partii, w środku zawalił się sufit, a z okiem powypadały szyby. Uszkodzeniom uległy też pobliskie budynki. Wybuch został zakwalifikowany jako „atak terrorystyczny”.

Policji nie udało się jeszcze ustalić sprawcy zamachu, jednak świadkowie widzieli mężczyznę, który zostawił reklamówkę pod wejściem do biura.

W Odessie coraz częściej dochodzi do ataków i wybuchów bomb. W grudniu 2014 r., także w centrum Admiralski, doszło do wybuchu pod biurem organizacji wolontariuszy, którzy pomagają żołnierzom walczącym w Donbasie. Na początku tego roku doszło do zamachu na Centrum Koordynacyjne ds. pomocy dla żołnierzy walczących z separatystami na wschodzie Ukrainy. Zaatakowane zostały też biuro lidera Automajdanu (grupy kierowców, którzy popierają założenia Euromajdanu), biuro radykalnej organizacji nacjonalistycznej Prawy Sektor oraz liczne oddziały banków należących do oligarchy Igora Kołomyjskiego, który otwarcie wspiera władze w walce z rebeliantami.

Zdaniem ukraińskich ekspertów za większość zamachów odpowiedzialne mogą być rosyjskie służby specjalne, które chcą w ten sposób zdestabilizować sytuację w regionie.

pg, tvn24.pl, newsru.ua, dumskaya.net