Odnalazł się jeden z dwóch polskich turystów zaginionych po zamachu. Wzrosła także liczba rannych Polaków z dziewięciu do dziesięciu.
"Jeden z dwóch Polaków zaginionych po środowym zamachu terrorystycznym w Tunisie został odnaleziony w szpitalu, jest ranny, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo" - informuje w komunikacie MSZ.
Rzecznik ministerstwa Marcin Wojciechowski poinformował ponadto, że obecnie rannych jest dziesięciu Polaków, czyli o jedną osobę więcej, niż podawano w poprzednich komunikatach.
Według korespondenta TVN ósemka Polaków wkrótce wróci do kraju. Stan dwójki jest na tyle poważny, że spędzą w Tunezji jeszcze dłuższy czas.
Zamach w Tunezji
18 marca terroryści wtargnęli około południa do budynku tunezyjskiego parlamentu. Mieli przy sobie kałasznikowy. Po strzelaninie, w której miała zginąć jedna osoba, napastnicy uciekli do pobliskiego muzeum Bardo i zaczęli strzelać. W muzeum w chwili ataku prawdopodobnie było około dwustu turystów. Premier Tunezji Habib Essid poinformował, że w zamachu zginęło 21 osób. Jak wynika z informacji przekazanej przez Essida wśród ofiar zamachu na Muzeum Bardo zginęło 5 Japończyków, 4 Włochów, 2 Hiszpanów, 2 Kolumbijczyków, Francuz, Australijczyk i 2 Polaków. Z najnowszych danych wynika, że w zamachu zginęły 23 osoby, w tym 18 zagranicznych turystów i 5 Tunezyjczyków (w tym 2 zamachowców). 44 osoby zostały ranne. Do przeprowadzenia ataku przyznało się Państwo Islamskie.
msz.gov.pl, tvn24.pl
Rzecznik ministerstwa Marcin Wojciechowski poinformował ponadto, że obecnie rannych jest dziesięciu Polaków, czyli o jedną osobę więcej, niż podawano w poprzednich komunikatach.
Według korespondenta TVN ósemka Polaków wkrótce wróci do kraju. Stan dwójki jest na tyle poważny, że spędzą w Tunezji jeszcze dłuższy czas.
Zamach w Tunezji
18 marca terroryści wtargnęli około południa do budynku tunezyjskiego parlamentu. Mieli przy sobie kałasznikowy. Po strzelaninie, w której miała zginąć jedna osoba, napastnicy uciekli do pobliskiego muzeum Bardo i zaczęli strzelać. W muzeum w chwili ataku prawdopodobnie było około dwustu turystów. Premier Tunezji Habib Essid poinformował, że w zamachu zginęło 21 osób. Jak wynika z informacji przekazanej przez Essida wśród ofiar zamachu na Muzeum Bardo zginęło 5 Japończyków, 4 Włochów, 2 Hiszpanów, 2 Kolumbijczyków, Francuz, Australijczyk i 2 Polaków. Z najnowszych danych wynika, że w zamachu zginęły 23 osoby, w tym 18 zagranicznych turystów i 5 Tunezyjczyków (w tym 2 zamachowców). 44 osoby zostały ranne. Do przeprowadzenia ataku przyznało się Państwo Islamskie.
msz.gov.pl, tvn24.pl