Jak donosi „The Moscow Times”, szef Rosobronexportu, rosyjskiej państwowej spółki eksportującej broń, Anatolij Isakin poinformował, że Moskwa sprzeda najnowszy system rakietowej obrony przeciwlotniczej S-400 do Chin. Będzie to pierwszy przypadek, gdy system ten trafi za granicę.
W rozmowie z "Kommiersantem” Isakin powiedział, że Moskwa podpisała z Pekinem kontrakt na sprzedaż systemów S-400. Zdaniem szefa Rosobronexportu, decyzja ta pokazuje „strategiczny charakter relacji między oboma państwami”.
Według ubiegłorocznych informacji gazety "Wiedomosti” Chiny zakupią za 3 miliardy dolarów przynajmniej sześć dywizjonów S-400. Nie zostało to jednak oficjalnie potwierdzone.
S-400 to udoskonalona wersja systemu S-300. Jest on w stanie śledzić do 36 obiektów latających na raz w promieniu 400 kilometrów. Rzekomo jest w stanie zestrzelić samoloty, latające pojazdy bezzałogowe, rakiety balistyczne oraz manewrujące.
13 kwietnia Władimir Putin, prezydent Federacji Rosyjskiej zniósł zakaz sprzedaży do Iranu systemów S-300. Kontrakt na dostawę S-300 do Iranu został podpisany w 2007 roku. Moskwa w zamian za 800 milionów dolarów miała dostarczyć do Teheranu pięć szwadronów wyrzutni S-300, jednak w 2010 roku został on wstrzymany ze względu na sankcje Organizacji Narodów Zjednoczonych. Decyzja Putina to pokłosie zakończonych niedawno negocjacji nuklearnych z państwem ajatollahów.
The Moscow Times, Russia Today
Według ubiegłorocznych informacji gazety "Wiedomosti” Chiny zakupią za 3 miliardy dolarów przynajmniej sześć dywizjonów S-400. Nie zostało to jednak oficjalnie potwierdzone.
S-400 to udoskonalona wersja systemu S-300. Jest on w stanie śledzić do 36 obiektów latających na raz w promieniu 400 kilometrów. Rzekomo jest w stanie zestrzelić samoloty, latające pojazdy bezzałogowe, rakiety balistyczne oraz manewrujące.
13 kwietnia Władimir Putin, prezydent Federacji Rosyjskiej zniósł zakaz sprzedaży do Iranu systemów S-300. Kontrakt na dostawę S-300 do Iranu został podpisany w 2007 roku. Moskwa w zamian za 800 milionów dolarów miała dostarczyć do Teheranu pięć szwadronów wyrzutni S-300, jednak w 2010 roku został on wstrzymany ze względu na sankcje Organizacji Narodów Zjednoczonych. Decyzja Putina to pokłosie zakończonych niedawno negocjacji nuklearnych z państwem ajatollahów.
The Moscow Times, Russia Today