Bezzałogowy samolot X-47B uzupełnił paliwo w powietrzu. To pierwszy przypadek, kiedy tego typu maszyna zatankowała bez lądowania - podaje tvn24.pl.
X-47B w trakcie lotu nad wschodnim wybrzeżem USA został podłączony do samolotu-cysterny Omega K-707 i zatankował ok. 1,5 tys. litrów paliwa.
W trakcie testowego tankowania maszyna samodzielnie manewrowała przy podłączaniu się - tak jak robi to pilot w trakcie tankowania maszyn załogowych. - Dla samolotów załogowych procedura tankowania w powietrzu jest trudna, ponieważ konieczna jest olbrzymia precyzja podczas podłączania się do samolotu-cysterny - powiedział kpt Beau Duarte zarządzający programem rozwoju bezzałogowych maszyn operujących z lotniskowców. - Opracowanie zdolności samodzielnego tankowania wznosi nas na kolejny poziom zaawansowania - dodał.
Wspólne misje załogowych i bezzałogowych maszyn
Testy są częścią amerykańskich planów. Według US Army w przyszłości samoloty bezzałogowe będą mogły uczestniczyć w misjach razem z załogowymi maszynami.
tvn24.pl, US Army
W trakcie testowego tankowania maszyna samodzielnie manewrowała przy podłączaniu się - tak jak robi to pilot w trakcie tankowania maszyn załogowych. - Dla samolotów załogowych procedura tankowania w powietrzu jest trudna, ponieważ konieczna jest olbrzymia precyzja podczas podłączania się do samolotu-cysterny - powiedział kpt Beau Duarte zarządzający programem rozwoju bezzałogowych maszyn operujących z lotniskowców. - Opracowanie zdolności samodzielnego tankowania wznosi nas na kolejny poziom zaawansowania - dodał.
Wspólne misje załogowych i bezzałogowych maszyn
Testy są częścią amerykańskich planów. Według US Army w przyszłości samoloty bezzałogowe będą mogły uczestniczyć w misjach razem z załogowymi maszynami.
tvn24.pl, US Army