Ambasador Syrii przy ONZ Fajsal Mekdad poinformował, że zwrócił się do Rady Bezpieczeństwa, by zażądała od Izraela powstrzymania takich ataków. "Prosimy Radę o przedsięwzięcie środków w celu potępienia tego ataku izraelskiego, który stanowi bezpośrednie naruszenie Karty Narodów Zjednoczonych i norm prawa międzynarodowego" - powiedział Mekdad.
Izraelski nalot był odpowiedzią na sobotni zamach samobójczy w jednej z restauracji w Hajfie na północy Izraela. W zamachu, do którego przyznał się Islamski Dżihad, zginęło 20 osób, w tym sprawczyni.
Według źródeł palestyńskich w Bejrucie, samoloty izraelskie zbombardowały "opuszczony obóz szkoleniowy" w rejonie Ain Saheb, około 20 kilometrów na północny zachód od Damaszku. W rezultacie nalotu jeden człowiek został ranny.
Była to prawdopodobnie pierwsza akcja zbrojna Izraela wewnątrz terytorium Syrii od czasu izraelskiej ofensywy w Libanie w 1982 roku.
rp, pap