Rząd w Nepalu wykluczył możliwość, że ratownicy odnajdą jeszcze pod gruzami żywych ludzi.
Rząd podał także oficjalny bilans kataklizmu, który miał miejsce tydzień temu - w wyniku potężnego trzęsienia ziemi zginęło ok. 6620 ludzi. Rannych zostało ponad 14 tys. ludzi. Podano także, że zaginionych jest ok. 1000 obywateli UE. Potwierdzono śmierć 12 obywateli z Europy.
Teraz trwa faza stabilizacji katastrofy. Zaczyna się liczenie strat. Przez pierwsze dwa dni największa uwaga była skupiona na dużych miastach. W nich straty ludzkie i materialne są najbardziej widoczne. Natomiast bardzo poważne straty są też w infrastrukturze wiejskiej. Nepal jest krainą bardzo górzystą. Żeby mieszkańcy mogli się przemieszczać potrzebują ogromnej liczby mostów zwodzonych, które były budowane latami. W tej chwili trwa inwentaryzacja uszkodzonych i ocalałych mostów – powiedział newsrm.tv Piotr Pustelnik, himalaista.
Sobotnie trzęsienie ziemi było najsilniejszym od 81 lat, miało siłę 7,8 stopnia w skali Richtera.
Teraz trwa faza stabilizacji katastrofy. Zaczyna się liczenie strat. Przez pierwsze dwa dni największa uwaga była skupiona na dużych miastach. W nich straty ludzkie i materialne są najbardziej widoczne. Natomiast bardzo poważne straty są też w infrastrukturze wiejskiej. Nepal jest krainą bardzo górzystą. Żeby mieszkańcy mogli się przemieszczać potrzebują ogromnej liczby mostów zwodzonych, które były budowane latami. W tej chwili trwa inwentaryzacja uszkodzonych i ocalałych mostów – powiedział newsrm.tv Piotr Pustelnik, himalaista.
Sobotnie trzęsienie ziemi było najsilniejszym od 81 lat, miało siłę 7,8 stopnia w skali Richtera.