Forlong odszedł z telewizji Sky News w lipcu, po tym jak odkryto, że jego relacja z okrętu podwodnego brytyjskiej marynarki wojennej w okresie konfliktu w Iraku była nierzetelna.
Reportaż, jak utrzymywał Forlonga, pokazywał przygotowanie i odpalenie rakiety samosterującej z okrętu podwodnego "Splendid". Ekipa filmowa BBC, która filmowała to wydarzenie jednocześnie, oświadczyła jednak, że scena była specjalnie odegrana dla Sky News, a rakieta nie została odpalona w tym momencie. Forlong wyjaśniał, że doszło do nieporozumienia, z powodu którego wyraził głębokie ubolewanie. Niemniej kompania Sky uznała relację za nie do przyjęcia, szkodliwą dla reputacji stacji, która dumna jest ze swej "dokładności i uczciwości".
Sky News należy do koncernu informacyjnego Ruperta Murdocha.
W związku z Irakiem w lipcu popełnił samobójstwo inny Brytyjczyk, David Kelly, specjalista od broni biologicznej, który wchodził w skład zespołu inspektorów wysłanych przez ONZ do Iraku. Kelly'ego podejrzewano (co później okazało się prawdą), że to on był informatorem dziennikarza radia BBC Andrew Gilligana, który w wyemitowanym w maju materiale podał, powołując się na wysokiego przedstawiciela brytyjskich władz, że dossier rządu, uzasadniające konieczność ataku na Irak, wyolbrzymiało zagrożenie ze strony reżimu Saddama Husajna. W szczególności chodziło o wzmiankę, że Irak ma być w ciągu 45 minut gotowy do uderzenia biologicznego albo chemicznego.
W wywiadzie udzielonym "The Sunday Times", tuż przed samobójstwem, dr Kelly powiedział, iż został poddany presji "nie do wytrzymania" przez swojego pracodawcę, ministerstwo obrony, które ujawniło jego nazwisko, sugerując, że to on był źródłem informacji BBC. em, pap