Dżihadyści z Państwa Islamskiego opublikowali w internecie film, na którym chłopiec strzela z pistoletu do domniemanego szpiega. Brytyjski "Daily Mail" podaje, iż możliwe jest, że nagranie zostało jedynie zmontowane w taki sposób, aby było widać dokonujące egzekucji dziecko.
Film rozpoczyna się od ładowania pistoletu przez chłopca wyglądającego na ok. 13-14 lat. Na miejsce przywieziony zostaje więzień w pomarańczowych ubraniach. Ma zasłonięte oczy.
Chłopiec następnie podchodzi do więźnia i każe mu uklęknąć. Mówi po arabsku o „pomszczeniu Stanów Zjednoczonych, Rosji i Europy”, po czym oddaje cztery strzały w głowę mężczyzny.
Nagranie może być odpowiednio zmontowane
Zdaniem ekspertów nagranie mogło zostać zmontowane w taki sposób, aby wydawało się, że chłopiec oddawał strzały. W rzeczywistości mężczyzna został zabity przez jednego z dorosłych.
Jak poinformowali terroryści, więzień to iracki szpieg, który zdradzał wojskom rządowym pozycje Państwa Islamskiego.
Dzieci, które żyją na terytorium kontrolowanym przez Państwo Islamskie są wykorzystywane do propagowania dżihadu. W internecie pojawia się coraz więcej zdjęć maluchów ubranych w wojskowe mundury i posiadających wszystkie rodzaje broni.
"Szkoła dla ekstremistów"
"Szkoła dla ekstremistów" - takim mianem określają Syrię i Irak eksperci. Nowy raport ONZ pokazuje, iż oddziałach organizacji takich jak Al-Kaida, czy Państwo Islamskie walczyli bojownicy z ponad 100 państw. Ich liczba z kolei sięga 25 tysięcy.
Od połowy 2014 roku do marca 2015 roku liczba zagranicznych bojowników w szeregach dżihadystów wzrosła do 71 proc. 22 tysiące osób udały się do Syrii i Iraku. 6,5 tysiąca wyjechało do Afganistanu. Setki walczyły w Jemenie, Libii i Pakistanie.
Zbrodnia ludobójstwa
- Organizacja Państwo Islamskie mogła dopuścić się w Iraku zbrodni ludobójstwa wobec mniejszości religijnej jazydów oraz zbrodni przeciwko ludzkości i zbrodni wojennych wobec cywilów, w tym dzieci - czytamy w raporcie Rady Praw Człowieka ONZ.
- Raport dokumentuje akty przemocy, jakich dopuszczało się na szeroką skalę Państwo Islamskie, w tym zabójstwa, tortury, zgwałcenia i wtrącanie w niewolę seksualną, jak też nawracanie religijne siłą i przymusowe rekrutowanie dzieci na żołnierzy - oświadczył Urząd Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka.
W dokumencie podkreślono, iż przy zwalczaniu islamistycznej rebelii zbrojnej irackie wojska i milicje "mogły popełnić pewną liczbę zbrodni wojennych". Dodano również, że represje przeciwko jazydom ukierunkowane są na to, by "unicestwić ich jako grupę", co spełnia kryteria ludobójstwa.
BBC, rt.com, Reuters
Chłopiec następnie podchodzi do więźnia i każe mu uklęknąć. Mówi po arabsku o „pomszczeniu Stanów Zjednoczonych, Rosji i Europy”, po czym oddaje cztery strzały w głowę mężczyzny.
Nagranie może być odpowiednio zmontowane
Zdaniem ekspertów nagranie mogło zostać zmontowane w taki sposób, aby wydawało się, że chłopiec oddawał strzały. W rzeczywistości mężczyzna został zabity przez jednego z dorosłych.
Jak poinformowali terroryści, więzień to iracki szpieg, który zdradzał wojskom rządowym pozycje Państwa Islamskiego.
Dzieci, które żyją na terytorium kontrolowanym przez Państwo Islamskie są wykorzystywane do propagowania dżihadu. W internecie pojawia się coraz więcej zdjęć maluchów ubranych w wojskowe mundury i posiadających wszystkie rodzaje broni.
"Szkoła dla ekstremistów"
"Szkoła dla ekstremistów" - takim mianem określają Syrię i Irak eksperci. Nowy raport ONZ pokazuje, iż oddziałach organizacji takich jak Al-Kaida, czy Państwo Islamskie walczyli bojownicy z ponad 100 państw. Ich liczba z kolei sięga 25 tysięcy.
Od połowy 2014 roku do marca 2015 roku liczba zagranicznych bojowników w szeregach dżihadystów wzrosła do 71 proc. 22 tysiące osób udały się do Syrii i Iraku. 6,5 tysiąca wyjechało do Afganistanu. Setki walczyły w Jemenie, Libii i Pakistanie.
Zbrodnia ludobójstwa
- Organizacja Państwo Islamskie mogła dopuścić się w Iraku zbrodni ludobójstwa wobec mniejszości religijnej jazydów oraz zbrodni przeciwko ludzkości i zbrodni wojennych wobec cywilów, w tym dzieci - czytamy w raporcie Rady Praw Człowieka ONZ.
- Raport dokumentuje akty przemocy, jakich dopuszczało się na szeroką skalę Państwo Islamskie, w tym zabójstwa, tortury, zgwałcenia i wtrącanie w niewolę seksualną, jak też nawracanie religijne siłą i przymusowe rekrutowanie dzieci na żołnierzy - oświadczył Urząd Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka.
W dokumencie podkreślono, iż przy zwalczaniu islamistycznej rebelii zbrojnej irackie wojska i milicje "mogły popełnić pewną liczbę zbrodni wojennych". Dodano również, że represje przeciwko jazydom ukierunkowane są na to, by "unicestwić ich jako grupę", co spełnia kryteria ludobójstwa.
BBC, rt.com, Reuters