Prom z ponad 150 osobami na pokładzie uderzył w Nigerii w filar mostu i wywrócił się, idąc na dno. Prawdopodobnie nikt się nie uratował - podała rzeczniczka Nigeryjskiego Czerwonego Krzyża.
Prom, wyładowany cementem i wiozący komplet pasażerów, płynął rzeką Benue (dopływem Nigru) z Numanu w stanie Adamawa do miejscowości Jen w stanie Taraba.
Brak informacji, czy podjęto akcję ratowniczą.
Wypadki zatonięcia promów i barek w Nigerii są na porządku dziennym, a ich przyczyną jest z reguły zły stan jednostek pływających i często kilkakrotne przekraczanie norm ładowności.
Fakt, iż prom po uderzeniu w filar mostu wywrócił się, zdaje się świadczyć o tym, że był przeładowany lub nieprawidłowo załadowany.
rp, pap