Żołnierze amerykańscy aresztowali sunnickiego imama (duchownego) z najważniejszego meczetu w Faludży - poinformowała agencja AFP, powołując się na świadków.
61-letni szejk Dżamal Szaker Nazzal z meczetu Al-Kabir został zatrzymany z czterema uczniami ze szkoły religijnej.
Według mieszkającego w pobliżu Zijada Ismaila, żołnierze weszli do meczetu w nocy z niedzieli na poniedziałek. Akcja sił koalicyjnych, w której uczestniczyły także śmigłowce, trwała półtorej godziny.
Rzecznik sił koalicyjnych nie potrafił nic powiedzieć o tym aresztowaniu.
Szejk Nazzal, jeden z najbardziej szanowanych duchownych w Faludży, cieszy się wielką popularnością w mieście, będącym bastionem faworyzowanych przez reżim Saddama Husajna sunnitów. W swych kazaniach często nawoływał wiernych, by unikali kontaktów z siłami koalicji amerykańsko-brytyjskiej.
Faludża uważana jest za bastion zwolenników obalonego dyktatora.
em, pap