W piątek w prowincji Beludżystan na południu Pakistanu terroryści zastrzelili co najmniej 19 osób. Ofiary podróżowały autobusami.
Dwa autobusy, na które dokonano ataku jechały z miasta Kwetta, będącego stolicą Beludżystanu do Karaczi. Napadu dokonano w mieście Mastung około 40 kilometrów na południe od Kwetty.
Przedstawiciele władz bezpieczeństwa podali, iż z autobusów zabrano 25 pasażerów. - Uzbrojeni napastnicy byli ubrani w mundury sił bezpieczeństwa - mówił w rozmowie z Reutersem minister Sarfaraz Bugti.
Sarfaraz Bugti dodał, iż do tej pory na pobliskich wzgórzach znaleziono ciała 19 osób. Jedna osoba została ranna, a pięciu nic się nie stało.
Rebelianci dokonują regularnych ataków na cele cywilne i wojskowe. W maju w Karaczi w autobusie zabitych zostało co najmniej 43 pasażerów. Ataku dokonała ugrupowanie deklarujące podległość Państwu Islamskiemu.
Reuters
Przedstawiciele władz bezpieczeństwa podali, iż z autobusów zabrano 25 pasażerów. - Uzbrojeni napastnicy byli ubrani w mundury sił bezpieczeństwa - mówił w rozmowie z Reutersem minister Sarfaraz Bugti.
Sarfaraz Bugti dodał, iż do tej pory na pobliskich wzgórzach znaleziono ciała 19 osób. Jedna osoba została ranna, a pięciu nic się nie stało.
Rebelianci dokonują regularnych ataków na cele cywilne i wojskowe. W maju w Karaczi w autobusie zabitych zostało co najmniej 43 pasażerów. Ataku dokonała ugrupowanie deklarujące podległość Państwu Islamskiemu.
Reuters