Szef polskiej placówki w stolicy Gruzji, Tbilisi, Jacek Multanowski został wraz z towarzyszącymi mu osobami napadnięty i okradziony.
Jak podała w poniedziałek agencja ITAR-TASS, powołując się na gruzińskie MSZ, dwóch uzbrojonych zamaskowanych napastników zatrzymało w rejonie Sagaredżo samochód, którym jechali Multanowski, jego żona i jeszcze dwie inne osoby. Bandyci zabrali podróżnym około 400 dolarów, zegarki, aparat fotograficzny i samochód.
Napad wydarzył się w niedzielę w okolicy położonej około 40 km na wschód od Tbilisi. Poszkodowani dotarli do Sagaredżo i poinformowali o zajściu miejscową policję. Według policji, nikt nie odniósł fizycznych obrażeń. Policja odnalazła samochód dyplomaty w odległości 20 km od miejsca napadu.
sg, pap