Syriza nie utożsamia się z komunizmem, ale z programu partii rządzącej dziś Grecją można wyraźnie wyczytać ciągoty ku radykalnej lewicowości.
Grecka Syriza chełpi się swoją buntowniczą naturą, określając się jako niezależne „ugrupowanie protestu”. Aleksis Tsipras – przywódca ruchu i obecny premier – od początku negował związki z komunistami, m.in. dlatego odrzucił możliwość tworzenia koalicji z twardogłową marksistowską KKE. Także komuniści krytykowali Syrizę jako „rezerwową siłę kapitalizmu”, która wcale nie chce rewolucji. To jednak niuanse ideologiczne, zaś radykalnej lewicowości Syriza wyprzeć się nie może.
Więcej możesz przeczytać w 24/2015 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.