Ze sklepu internetowego Apple w połowie ubiegłego tygodnia zniknęły wszystkie gry na temat amerykańskiej wojny secesyjnej, w których pojawia się „flaga konfederacka” – niebieski krzyż św. Andrzeja na czerwonym tle. Google, eBay i Amazon zakazały sprzedawcom posługiwania się tym symbolem, organizatorzy wyścigów samochodowych Nascar nie chcą oglądać flagi na pojazdach uczestniczących w zawodach. Annin Flagmakers, najstarsza amerykańska firma produkująca flagi, oświadczyła, że nie będzie już wykorzystywała konfederackiej symboliki, która „kojarzy się dziś z rasizmem”. Wkrótce przyłączyły się do niej inne firmy szyjące flagi. Symbol konfederacki zaczęto ścigać dosłownie wszędzie.
ZABÓJCZE NAWIĄZANIE
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.