Oświadczył, że zamierza zwołać w ciągu tygodnia pilne posiedzenie kierownictwa swej partii, by zadecydować o dalszym biegu spraw.
Rząd brytyjski zaledwie we wtorek rano zapowiedział, że wybory do zgromadzenia parlamentarnego Irlandii Północnej odbędą się 26 listopada. Miały się one odbyć w maju, ale Londyn zdecydował o ich przełożeniu, uznając obietnice Irlandzkiej Armii Republikańskiej o zaprzestaniu przemocy za niewystarczające do zapewnienia stabilizacji po wyborach.
Na wieść o ogłoszeniu wyborów IRA wydała oświadczenie, w którym zadeklarowała gotowość pozbycia się kolejnej partii broni. Z zadowoleniem powitała też stanowisko szefa Sinn Fein Gerry'ego Adamsa, który opowiedział się za położeniem kresu aktom przemocy między republikanami a unionistami. Wkrótce potem, w kolejnym oświadczeniu, IRA poinformowała, że operacja rozbrojenia została już przeprowadzona. Jednak podobnie jak podczas dwóch poprzednich operacji rozbrojeniowych, w październiku 2001 i w kwietniu 2002, nie podała żadnych szczegółów operacji.
Zgromadzenie, które powołano na mocy porozumienia z Wielkiego Piątku 1998 roku, zostało zawieszone rok temu, w październiku 2002 r., gdy probrytyjscy protestanci odmówili dalszego współtworzenia rządu z Sinn Fein, politycznym skrzydłem IRA, dopóki ta ostatnia się nie rozbroi.
Londyn i Dublin przez wiele tygodni próbowały wypracować porozumienie między Sinn Fein a Partią Unionistów Ulsteru Trimble'a, które umożliwiłoby przeprowadzenie nowych wyborów.
em, pap