Papież Franciszek przebywa obecnie w Boliwii, którą odwiedza w ramach swojej pielgrzymki w Ameryce Południowej. Podczas spotkania z prezydentem Evo Moralesem oprócz tradycyjnego woreczka na liście koki, papież otrzymał również figurę Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego na... sierpie i młocie.
Papież, który odbywa właśnie oficjalną podróż po krajach Ameryki Południowej, odwiedził już Ekwador. Ostatnim punktem jego pielgrzymki jest Paragwaj.
Dzień wcześniej, 9 lipca, papieża na lotnisku powitał prezydent Evo Morales oraz tłum wiernych. Z lotniska Franciszek udał się do siedziby władz kraju, gdzie rozmawiał z prezydentem.
Następnie pojechał do katedry w La Paz, w której wygłosił przemówienie do przedstawicieli władz. Ze stolicy kraju papież poleciał do Santa Cruz, gdzie w czwartek odprawi mszę św. Dzisiaj papież złoży wizytę w więzieniu Palmasola.
CNN Newsource/x-news
Dzień wcześniej, 9 lipca, papieża na lotnisku powitał prezydent Evo Morales oraz tłum wiernych. Z lotniska Franciszek udał się do siedziby władz kraju, gdzie rozmawiał z prezydentem.
Następnie pojechał do katedry w La Paz, w której wygłosił przemówienie do przedstawicieli władz. Ze stolicy kraju papież poleciał do Santa Cruz, gdzie w czwartek odprawi mszę św. Dzisiaj papież złoży wizytę w więzieniu Palmasola.
CNN Newsource/x-news
![Zaskakujący prezent dla papieża. Franciszek otrzymał w Boliwii figurę Jezusa ukrzyżowanego na sierpie i młocie](https://img.wprost.pl/_i/player-ratio.png)