44-letni turysta zmarł po tym, jak podczas festiwalu w hiszpańskiej miejscowości Pedreguer niedaleko Alicante ugodził go byk. Podczas fiesty w Pampelunie dotychczas rannych zostało ponad 40 osób.
Do tragedii doszło w Pedreguer na południu Hiszpanii. Byki wypuszczono na wiejskie dróżki. Jeden z nich ugodził 44-letniego turystę. Mężczyzna zginął na miejscu. Na znak żałoby, fiestę odwołano.
Biegi z bykami odbywają się też w Pampelunie. Podczas ostatniej gonitwy w tym mieście rannych zostało sześć osób. Nikt nie został ugodzony rogami.
Byki pochodzą z hodowli Miura, pod Sewillą. Uznawane są za najgroźniejsze w Hiszpanii. W trakcie tegorocznego festiwalu ogółem rannych zostało 40 osób.
BBC
Biegi z bykami odbywają się też w Pampelunie. Podczas ostatniej gonitwy w tym mieście rannych zostało sześć osób. Nikt nie został ugodzony rogami.
Byki pochodzą z hodowli Miura, pod Sewillą. Uznawane są za najgroźniejsze w Hiszpanii. W trakcie tegorocznego festiwalu ogółem rannych zostało 40 osób.
BBC