Rada Bezpieczeństwa ONZ zaakceptowała porozumienie w sprawie irańskiego programu nuklearnego - informuje Reuters.
Rezolucja została przyjęta przez piętnastoosobowy skład jednogłośnie. Tym samym ONZ wyraziło poparcie dla porozumienia ws. irańskiego programu nuklearnego na warunkach jakie zaproponowano w Wiedniu podczas spotkania sześciu światowych mocarstw.
Samantha Power, ambasador USA przy ONZ, określiła, że to porozumienie sprawi, że na świecie "będzie bezpieczniej". - Nie zmienia ona jednak naszego zaniepokojenia wobec łamania praw człowieka przez irański rząd, oraz na temat niestabilności jaką przejawia Iran w przypadku wydobycia ropy naftowej - zaznaczyła Power.
Porozumienie z Iranem
Porozumienie pomiędzy Iranem a sześcioma światowymi mocarstwami zostało osiągnięte 14 lipca. To koniec trwających ponad dekadę negocjacji dotyczących irańskiego programu atomowego. W ramach układu państwa zachodnie uchylą sankcje, które były nałożone na Iran, ale jednocześnie będą miały pełną kontrolę nad programem atomowym. Reuters podaje, że osiągnięcie porozumienia to sukces zarówno prezydenta USA Baracka Obamy, jak i prezydenta Iranu Hassana Rouhaniego. Pragmatyczny polityk wygrał wybory dwa lata temu. Obiecał zmniejszyć izolację kraju na arenie międzynarodowej.
Izrael krytykuje
Z rozwoju sytuacji najbardziej niezadowoleni są Izraelczycy, którzy obawiają się Iranu. Tzipi Hotovely, szefowa MSZ Izraelu, określiła na Twitterze porozumienie jako "historyczną kapitulację Zachodu wobec osi zła, której przewodzi Iran". Zapowiedziała także, że Izrael uczyni wszystko, aby zapobiec ratyfikacji układu.
Reuters, The New York Times, International Business Times
Samantha Power, ambasador USA przy ONZ, określiła, że to porozumienie sprawi, że na świecie "będzie bezpieczniej". - Nie zmienia ona jednak naszego zaniepokojenia wobec łamania praw człowieka przez irański rząd, oraz na temat niestabilności jaką przejawia Iran w przypadku wydobycia ropy naftowej - zaznaczyła Power.
Porozumienie z Iranem
Porozumienie pomiędzy Iranem a sześcioma światowymi mocarstwami zostało osiągnięte 14 lipca. To koniec trwających ponad dekadę negocjacji dotyczących irańskiego programu atomowego. W ramach układu państwa zachodnie uchylą sankcje, które były nałożone na Iran, ale jednocześnie będą miały pełną kontrolę nad programem atomowym. Reuters podaje, że osiągnięcie porozumienia to sukces zarówno prezydenta USA Baracka Obamy, jak i prezydenta Iranu Hassana Rouhaniego. Pragmatyczny polityk wygrał wybory dwa lata temu. Obiecał zmniejszyć izolację kraju na arenie międzynarodowej.
Izrael krytykuje
Z rozwoju sytuacji najbardziej niezadowoleni są Izraelczycy, którzy obawiają się Iranu. Tzipi Hotovely, szefowa MSZ Izraelu, określiła na Twitterze porozumienie jako "historyczną kapitulację Zachodu wobec osi zła, której przewodzi Iran". Zapowiedziała także, że Izrael uczyni wszystko, aby zapobiec ratyfikacji układu.
Reuters, The New York Times, International Business Times