Szwajcarska armia kradnie wodę Francuzom. Wojna o wodę wybuchła z powodu suszy - podaje RMF 24.
Przeciw kradzieżom protestują władze w Paryżu. Szwajcarska armia ma wysyłać helikoptery wojskowe w rejon jeziora we francuskim departamencie Jura, które bez lądowania pobierają wodę do dużych zbiorników spuszczanych na linach nieopodal kąpiących się turystów. Za sytuację w specjalnym komunikacie przeprosił szef sztabu szwajcarskich sił zbrojnych.
Proceder zauważyli i zgłosili mieszkańcy gminy Les Rousses przy granicy ze Szwajcarią. Jak wykazało śledztwo, woda kradziona od Francji była przeznaczona dla szwajcarskich krów, które cierpią z powodu suszy. Jednak francuskim rolnikom również z powodu suszy nakazano drastyczne ograniczenie nawadniania pól uprawnych pod groźbą wysokich grzywien.
Zdaniem szefa sztabu szwajcarskich sił zbrojnych miało miejsce nieporozumienie związane z interpretacją umowy o współpracy w dziedzinie obrony. Dodał, że Szwajcarzy korzystali z jeziora Lac des Rousses ponieważ jest położone bliżej niż szwajcarskie zbiorniki wodne. Jednak władze kantonalne podały informację, że krowy pasące się na wysokości około 1500 m.n.p.m. nie chciały pić wody z krajowych jezior z powodu jej nieodpowiedniego smaku oraz koloru.
RMF 24
Proceder zauważyli i zgłosili mieszkańcy gminy Les Rousses przy granicy ze Szwajcarią. Jak wykazało śledztwo, woda kradziona od Francji była przeznaczona dla szwajcarskich krów, które cierpią z powodu suszy. Jednak francuskim rolnikom również z powodu suszy nakazano drastyczne ograniczenie nawadniania pól uprawnych pod groźbą wysokich grzywien.
Zdaniem szefa sztabu szwajcarskich sił zbrojnych miało miejsce nieporozumienie związane z interpretacją umowy o współpracy w dziedzinie obrony. Dodał, że Szwajcarzy korzystali z jeziora Lac des Rousses ponieważ jest położone bliżej niż szwajcarskie zbiorniki wodne. Jednak władze kantonalne podały informację, że krowy pasące się na wysokości około 1500 m.n.p.m. nie chciały pić wody z krajowych jezior z powodu jej nieodpowiedniego smaku oraz koloru.
RMF 24