Niedawny konflikt między aktorami naśladującymi dwóch najbardziej znanych radzieckich polityków ku uciesze turystów na Placu Czerwonym - Włodzimierza Lenina i Józefa Stalina - nie trafi przed sąd, ponieważ jeden z uczestników sporu złożył policji propozycję ugodową.
Na początku czerwca tego roku doszło do bójki między sobowtórami dyktatorów. Miała mieć ona miejsce w centrum Moskwy i być spowodowana tym, że Igor Gorbunow (wcielający się w postać Lenina), który wcześniej pracował razem z Latifem Walijewem, znalazł sobie innego Stalina.
Podczas bójki, która wywiązała się po kłótni, "Stalin" uderzał "Lenina" parasolem, co spowodowało, że wylądował on w szpitalu. Gorbunow złożył wtedy skargę na policji, zaś moskiewski prokurator Aleksandr Rybak powiedział reporterom, że osobiście obejmie dochodzenie specjalnym nadzorem.
Gorbunow wysłał moskiewskiej policji list z prośbą o odstąpienie o ukarania Latifa Walijewa, odtwórcy roli Stalina. Napisał, że Walijew przeprosił za swoje zachowanie i że nie zachodzi konieczność dalszego postępowania przed sądem. Po ujawnieniu, że Gorbunow złożył wniosek o zaprzestanie dochodzenia, przedstawiciel policji poinformował, że wniosek zostanie wzięty pod rozwagę, ale dopiero po dodatkowym upewnieniu się, że ofiara nie została zmuszona do ugody.
Wprost.pl
Podczas bójki, która wywiązała się po kłótni, "Stalin" uderzał "Lenina" parasolem, co spowodowało, że wylądował on w szpitalu. Gorbunow złożył wtedy skargę na policji, zaś moskiewski prokurator Aleksandr Rybak powiedział reporterom, że osobiście obejmie dochodzenie specjalnym nadzorem.
Gorbunow wysłał moskiewskiej policji list z prośbą o odstąpienie o ukarania Latifa Walijewa, odtwórcy roli Stalina. Napisał, że Walijew przeprosił za swoje zachowanie i że nie zachodzi konieczność dalszego postępowania przed sądem. Po ujawnieniu, że Gorbunow złożył wniosek o zaprzestanie dochodzenia, przedstawiciel policji poinformował, że wniosek zostanie wzięty pod rozwagę, ale dopiero po dodatkowym upewnieniu się, że ofiara nie została zmuszona do ugody.
Wprost.pl