Stany Zjednoczone dokonały pierwszego nalotu na pozycje bojowników islamskich korzystając z bazy w Turcji - informuje CNN, powołując się na źródła w amerykańskim Departamencie Obrony.
W lipcu tego roku, po serii zamachów islamistów w Turcji, Ankara wyraziła zgodę na to, by amerykańskie lotnictwo korzystało z bazy w Incirlik, która jest położona blisko granicy z Syrią.
Do pierwszego nalotu, który swój początek miał w tureckiej bazie, miało dojść w ostatni wtorek. Z Incirlik wystartował amerykański dron. Jak na razie CNN nie ustaliło, czy nalot był wymierzony w pozycje islamistów z Państwa Islamskiego, czy miał za zadanie ochronić rebeliantów przed bojownikami z frontu Al-Nusra.
Dotychczas z bazy w Turcji nie wystartowały żadne amerykańskie samoloty bojowe.
Turcja ostrzelała pozycje Kurdów. To koniec porozumienia?
Turcja rozpoczęła naloty na pozycje Państwa Islamskiego, po tym jak dżihadyści zaatakowali turecki posterunek wojskowy w pobliżu przygranicznego miasta Kilis. Zabili jednego żołnierza i ranili dwóch innych. Kurdyjskie Ludowe Jednostki Ochrony prowadzą na północy Syrii walkę z Państwem Islamskim. Twierdzą, że Turcja atakuje ich zarówno w Syrii jak i w Iraku, tym samym pomagając dżihadystom z Państwa Islamskiego.
CNN
Do pierwszego nalotu, który swój początek miał w tureckiej bazie, miało dojść w ostatni wtorek. Z Incirlik wystartował amerykański dron. Jak na razie CNN nie ustaliło, czy nalot był wymierzony w pozycje islamistów z Państwa Islamskiego, czy miał za zadanie ochronić rebeliantów przed bojownikami z frontu Al-Nusra.
Dotychczas z bazy w Turcji nie wystartowały żadne amerykańskie samoloty bojowe.
Turcja ostrzelała pozycje Kurdów. To koniec porozumienia?
Turcja rozpoczęła naloty na pozycje Państwa Islamskiego, po tym jak dżihadyści zaatakowali turecki posterunek wojskowy w pobliżu przygranicznego miasta Kilis. Zabili jednego żołnierza i ranili dwóch innych. Kurdyjskie Ludowe Jednostki Ochrony prowadzą na północy Syrii walkę z Państwem Islamskim. Twierdzą, że Turcja atakuje ich zarówno w Syrii jak i w Iraku, tym samym pomagając dżihadystom z Państwa Islamskiego.
CNN