W Dagestanie na południu Rosji zginął przywódca islamistycznego podziemia zbrojnego na Północnym Kaukazie Mohammed Sulejmanow, znany też jako Abu Usman Gimriński - potwierdza Narodowy Komitet Antyterrorystyczny.
Emir Kaukazu zginął w starciu dżihadystów z policją i wojskiem specjalnym w rejonie uncukulskim, około 80 km na wschód od Machaczkały. Wraz z nim zginął też Kamil Saidow, uważany za lidera islamistów w Dagestanie.
39-letni Mohammed Sulejmanow był trzecim emirem Kaukazu. Eksperci twierdzą, że starał się on demonstrować niezależność Emiratu Kaukaskiego od Państwa Islamskiego. W maju bieżącego roku znawcy Kaukazu wróżyli, że Sulejmanow przejdzie do historii jako ostatni kaukaski emir, zanim tamtejsi partyzanci wyjadą na wojnę do Syrii i Iraku.
W ciągu ostatnich dwóch lat setki partyzantów z Kaukazu wyjechało na Bliski Wschód. Wielu z nich wypowiedziało posłuszeństwo rodzimemu emirowi i złożyło przysięgę na wierność kalifowi.
Interfax
39-letni Mohammed Sulejmanow był trzecim emirem Kaukazu. Eksperci twierdzą, że starał się on demonstrować niezależność Emiratu Kaukaskiego od Państwa Islamskiego. W maju bieżącego roku znawcy Kaukazu wróżyli, że Sulejmanow przejdzie do historii jako ostatni kaukaski emir, zanim tamtejsi partyzanci wyjadą na wojnę do Syrii i Iraku.
W ciągu ostatnich dwóch lat setki partyzantów z Kaukazu wyjechało na Bliski Wschód. Wielu z nich wypowiedziało posłuszeństwo rodzimemu emirowi i złożyło przysięgę na wierność kalifowi.
Interfax