George W. Bush pokonałby w wyborach prezydenckich Demokratów. Najlepszy z nich przegrałby z Bushem o pięć punktów procentowych - wynika z sondażu instytutu badawczego przy Marist College.
W przyszłorocznych wyborach prezydenckich w USA 44 proc. wyborców zamierza głosować przeciwko George'owi W. Bushowi, podczas gdy 38 proc. jest gotowych poprzeć jego ponowny wybór na szefa państwa.
Jednocześnie aprobatę dla działań obecnego prezydenta wyraziło 53 proc. ankietowanych.
Ta sama ankieta wykazała, że wyborcy demokratyczni w dalszym ciągu nie zdecydowali, kto powinien być kandydatem ich partii w przyszłorocznych wyborach. Największe poparcie - 16 proc. - uzyskał dotąd Howard Dean. 12 proc. ankietowanych opowiedziało się za Joe Liebermanem, 10 proc. za Dickiem Gephardtem. Co trzeci wyborca Demokratów nie jest pewien, który z kandydatów powinien otrzymać nominację partii.
W teoretycznym pojedynku z Demokratami Bush zwyciężył wszystkich konkurentów. Najbliżej prezydenta - 43 proc. wobec 48 proc. - znalazł się Dick Gephardt.
rp, pap