50 tys. dolarów miesięcznie płaciły władze Autonomii Palestyńskiej Brygadom Męczenników Al-Aksy, by powstrzymać ich przed atakami samobójczymi na izraelskie cele.
W ten sposób próbowano ratować przed fiaskiem amerykański plan pokojowy zwany mapą drogową - twierdzi były minister bez teki w rządzie Autonomii, Abdul Fattah Hamayel. "Niektórzy ludzie z Brygad zgodzili się pracować dla palestyńskich służb bezpieczeństwa i otrzymywali gratyfikacje" za przeciwdziałanie atakom. Jednak sumy te, przeznaczone na koszty utrzymania, były bardzo niewielkie i nie przekraczały 250 dolarów miesięcznie na osobę - oświadczył w sobotę stacji BBC News.
Wypowiedź byłego ministra ma zostać wyemitowana w niedzielę.
Wdrażanie - pod auspicjami USA, Unii Europejskiej, Rosji i ONZ - planu pokojowego dla Bliskiego Wschodu, przewidującego utworzenie do 2005 r. państwa palestyńskiego - udaremnia eskalacja przemocy z obu stron: Palestyńczyków i Izraela.
em, pap