Podczas lipcowej pielgrzymki Franciszka do Ekwadoru prezydent tego kraju wręczył papieżowi krucyfiks w kształcie sierpa i młota. Była to replika krzyża zrobionego przez hiszpańskiego jezuitę Luísa Espinala. Otwarcie zafascynowany marksizmem duchowny został w 1980 r. zamordowany przez bojówki pozostającego u władzy dyktatora Garcíi Mezy. Pobożni komentatorzy natychmiast ogłosili, że papież kontrowersyjnego upominku nie przyjął. Miał nawet powiedzieć do prezydenta: „No está bien eso” („To nie jest właściwe!”). Honor papieża (i całego Kościoła) został uratowany!
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.