Joo Won-Moon, więziony od kwietnia student i obywatel Korei Południowej posiadający amerykańską zieloną kartę, został uwolniony.
Według władz Korei Północnej, gdzie 21-latek był więziony, student przekroczył granicę komunistycznego państwa nielegalnie. Na stałe Won-Moon mieszka w Stanach Zjednoczonych, gdzie uczęszcza na uniwersytet. Uczelnia nie wiedziała o jego podróży do Korei.
W ciągu sześciu miesięcy, kiedy Won-Moon był więziony, pokazywał się tylko na krótki na konferencjach prasowych. Na ostatniej, która trwała 30 minut, wychwalał Koreę Północną. W Maju przyznał się też w wywiadzie dla CNN do nielegalnego przekroczenia granicy.
W Korei Północnej więziony jest też południowokoreański misjonarz, Kim Jung-wook, który przebywa tam już od dwóch lat. Wyrok dożywocia odbywa też dwóch innych obywateli Korei Południowej skazanych za szpiegostwo - Kim Kuk-gi i Choe Chun-gil.
NY Daily News
W ciągu sześciu miesięcy, kiedy Won-Moon był więziony, pokazywał się tylko na krótki na konferencjach prasowych. Na ostatniej, która trwała 30 minut, wychwalał Koreę Północną. W Maju przyznał się też w wywiadzie dla CNN do nielegalnego przekroczenia granicy.
W Korei Północnej więziony jest też południowokoreański misjonarz, Kim Jung-wook, który przebywa tam już od dwóch lat. Wyrok dożywocia odbywa też dwóch innych obywateli Korei Południowej skazanych za szpiegostwo - Kim Kuk-gi i Choe Chun-gil.
NY Daily News