Na obstawieniu laureata tegorocznej Pokojowej Nagrody Nobla można było sporo zarobić. Tunezyjski Kwartet na rzecz Dialogu Narodowego, odpowiedzialny za stosunkowo pokojowe przejście Tunezji przez zawirowania arabskiej wiosny, nie był w ogóle wymieniany wśród faworytów do tegorocznej nagrody. Dobrze poinformowani eksperci, a także bukmacherzy, obstawiali niemiecką kanclerz Angelę Merkel, papieża Francisza czy katolickiego księdza z Erytrei o nazwisku Mussie Zerai, żeby wymienić tylko kilku z prawie 300 zgłoszonych kandydatów.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.